Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Przygoda z fretką

  1. #1

    Przygoda z fretką

    Fretki to bardzo sprytne zwierzaki. Potrafią wykorzystać każdą nieuwagę na na dopięcie swego. Moje terra z młodą nerodią, patyczakami i straszykami stoi sobie w "niedostępnym" dla fretki miejscu - na stoliku. Obok stoi jednak biurko z komputerem. jeżeli zapomni się zasunąć klawiaturę, fretka potrafi wyskoczyć po drukarce na klawiaturę i na biurko. Wczoraj tak właśnie mi się zdażyło. Naszczęście wyszedłem z pokoju tytlko na chwilkę. Kiedy wróciłem fretka była wewnątrz terrarium (podniosła sobie siatkę). Wnętrze było porozwalane. Wszystkie patyczaki zostałuy nietknięte. Wąż znalazł się na szczęście cały i zdrowy pod korą. "Jedynie" jeden straszyk nowogwinejski stracił w calości tylnie odnóże :-( No tyle dobrze że owady dobrze przechodzą takie okaleczenia. Gdybym jednak wyszedł na dlużej to aż boję się myśleć co by się stało.... Lepiej bądźcie ostrożni nie tylko w stosunku do zwierząt terraryjnych ale także do tych je otaczających. Podobne szkody może wyrządzić np. kot.


  2. #2

    Re: Przygoda z fretką

    Ja już kiedyś ostrzegalem o fretkach...


  3. #3

    Re: Przygoda z fretką

    Tu nie trzeba nic ostrzegać. To nawet nie chodzi o to żebym ja nie umiał zabezpieczyć przed nią terra.... To po prostu chwila nieuwagi...


  4. #4

    Re: Przygoda z fretką

    no bo fretek i innych zwierząt nigdy się nie puszcza bez nadzoru !!! przecież ona mogła wyrządzić krzywdę nie tylko w otoczeniu ale także i sobie np. przegryźć kabel

  5. #5

    Re: Przygoda z fretką

    fretki nie gryzą kabli :/ to koty też sie powinno klatkach trzymać i psy wg Ciebie??


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •