moja najukochansza szczurzyca tez zdechla na nowotwora, po tym juz nie chcialam miec zadnych szczurow. ale nowotwor to bardzo rzadki przypadek, jest malo prawdopodobne zeby nasteopny gekon go mial. jesli boisz sie, zeby sie nie zapchal, nie trzymaj go na piasku tylko na otoczakach albo wlokninie kokosowej badz kostce bukowej. nie martw sie, jesli bedziesz sie nim troskliwie opiekowac a gekonik sie oswoi, na pewno nie bedzie ci juz przykro z powodu dwoch pozostalych