W przypadku gadów można zamrozić - to oczywiście dotyczy tylko małych zwierząt. Metoda "obciąłem głowę" jest niewątpliwie szybka i bezbolesna, ale też raczej w przypadku małych zwierząt, przy dużych (smutne, ale bywa) bez natychmiastowej interwencji weta się nie obejdzie......inaczej to będzie męczarnia dla zwierzaka.