-
Re: w temacie Ustawy o Ochronie Danych Osobowych (NTG ?)
Leloo napisał(a):
>
> Mozesz mi wierzyc lub nie, ale czytalem i analizowalem caly
> tekst tej ustawy kilkunastokrotnie, nie tylko przy okazji
> tego tematu.
> Cytujesz pkt.4 art.3, ktory nie ma tu zastosowania, poniewaz
> przedstawianie danych na forum publicznym, nie jest ani celem
> osobistym, ani domowym, czyli innymi slowy, ustawa dotyczy
> przedstawionego tutaj przypadku.
Powyższy artykuł wraz z pkt. 2 określa podmiotowość ustawy, forma naruszenia nie ma tu nic do rzeczy. Jeżeli dane osobowe osoby trzeciej ujawnia osoba fizyczna nie w związku z prowadzoną działalnością zarobkową, zawodową lub dla realizacji celów statutowych to tej sytuacji nie regulują przepisy tej ustawy. Niezależnie od faktu, czy zostanie to zrobione na tym forum , czy wykrzyczane na środku rynku w dużym mieście
>
> Przytoczony przez Ciebie art.2 pkt.2, wyraznie mowi ze Ustawa
> ma swoje zastosowanie m.in. w wykazach i zbiorach
> ewidenyjnych - propozycja utworzenia "spisu oszustów" - czyli
> jakby nie bylo - zbioru ewidencyjnego, koliduje z prawem.
Zgadza się, a ja napisałem:
"natomiast zwracam uwagę, że stworzenie jakiegokolwiek spisu pod tą ustawę podpada, co nie oznacza , że musi być nielegalne - tylko że uregulowane", i tyle. Nie oceniałem legalności lub nie stworzenia takiego spisu na terrarium.com.pl, zwróciłem tylko uwagę, że ten właśnie aspekt sprawy w przeciwieństwie do poprzedniego jest tą ustawą regulowany.
> I jeszcze wracajac do poczatku, pkt. 2, nie znam statusu
> prawnego terrarium.com.pl, ktory rozwialby moje (a w zasadzie
> Twoje) wszelkie watpliwosci, ale napewno nie jest "osoba
> fizyczna ktora przetwarza dane wylacznie w celach osobistych
> lub domowych" zatem odpowiada z tytulu przytoczonej tu Ustawy
> za publikowanie na swoich lamach tresci danych osobowych.
To byłaby próba wmanewrowania portalu w odpowiedzialność za treść postów użytkowników - no comments. Nowy Carnivore - terrarium.com.pl ?
> Koniec interpretacji prawnej, kilka slow ode mnie - oszustow
> trzeba pietnowac, nie ma najmniejszej watpliwosci, jednak
> starajmy sie nie odpowiadac lamaniem prawa, na bezprawie...
> To brzmi gornolotnie, ale tak jest.
Zgadzam się (z piętnowaniem, nie interpretacją)
> Po drugie - zniecheciles mnie do dalszej dyskusji tekstami
> typu "Nie znasz ustawy. Proste." czy "Jarzysz ? Czy dalej za
> ciemno ?"... Nie znasz mnie, nie znasz mojej wiedzy, wiec nie
> masz jakichkolwiek praw do podwazanie jej... Sam dajesz mi
> jednak do myslenia, jakim czlowiekiem jestes, jednak
> powstrzymam sie od opinii na Twoj temat, bo Cie po prostu nie
> znam. W kazdym badz razie, nie bede dalej dyskutowal w tym
> temacie, bo jest to wrecz bezzasadne i jak widze bezcelowe.
Po pierwsze przepraszam za sformułowania, były nieuprzejme. Po drugie i tak wychodzi mi że mam rację, a takie kwestie jak zakres przedmiotowy , podmiotowy i definicje pojęć to przecierz zupełne podstawy, a z faktu wielokrotnego czytania nie wynika zrozumienie, więc to nie jest argument.
To czy będziesz odpowiadał, czy nie , nie neguje mojego prawa do pociągnięcia tego wątku. Oczywiście może je zanegować nook po prostu wycinając post 
Cahir
(z przeprosinami)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum