To jeszcze raz ja.

W kwestiach ogólnych.
Po pierwszym poście miałem nadzieję na rozmowę z ludźmi, którzy zadali sobie trud przeczytania w/w ustawy i zinterpretowania (tak lub inaczej) jej zapisów. "Dyskusja" ) z Leloo była tego przykładem.

Chodzi mi o to, że ja w pierwszym poście nie atakowałem Wicia za podanie namiarów gościa (i uważam że słusznie zrobił), a tych co mu odpowiedzieli że narusza ustawę o ochronie danych osobowych, bo uważam, że jej przepisy nie mają tu zastosowania i tyle. Które mają, dlaczego i z jakimi konsekwencjami to temat na osobny wątek. podobnie jak kwestia odpowiedzialności prowadzących forum. Mam tylko nadzieję, że nie mamy tu prawnika, bo z dyskusji wyszlibyśmy głupsi niż przed urodzeniem ).

pozdrowienia dla wszystkich
Cahir