W zasadzie wszystko może uczulić. Widziałem niedawno paskudne efekty uczulenia wywołanego przez karaczany surynamskie. Dodam, że osoba ta ma teraz w stosunku do tych zwierząt awersję (i w tym wypadku się nie dziwię).

Pozdrawiam!

PS. Jestem uczulony na kocią sierść, a i tak rodzice od 13 lat trzymają w mieszkaniu kota, a jak zdechnie to pewnie wezmą następnego.