mi to przypomina jedną wypowiedź redaktora jakiejś gazety konsolowej. Na rynek wchodzi gba, więc w gazecie pojawia się na pierwszej stronie podobna lista: "1. Powiedz rodzicom, że konsola służy również do nauki. 2. Powiedz rodzicom, że masz niepowtarzalną okazję kupić konsolę za xx zł, podczas gdy kosztuje - tu wstawiasz 200 zł drożej". Ot, marketing!
btw. dreamcast rox :>