1 padł ale będzie lepiej. :(:(:(

[blady17]

Chodowlą ptaszników zajmuje sie od 3 lat. Muj pierwszy ptasznik B.albopolisum był już duży (7cm) w sklepie powiedzieli mi że można go brać na ręce, w co jak głupi uwieżyłem.Po przyjściu do domu zauważyłem że jest agresywny, a w wielu opisach pisało że jest łagodny.Postanowłem wziąć go na rękę, ze strachem patrzyłem jak chodzi mi po ręce, aż tu nagle zobaczyłem jak rusza zębami jadowymi.Pomyślałem że chce mnie ukąsić, i zrzuciłem go na ziemie (ok. 1 m wys.).Gdy pająk leżał na ziemi wziąłem go na papier i położyłem w terrarium.Po nocy pająk nieżył..Wiem że źle zrobiłem ale to więcej sie nie powtuży bo już nie biore pająków na ręce.

[Double]

no przykro mi, ale to byla wyjatkowa glupota..

[tomash_k]

Ech... skoro hodujesz albopilosum to pewnie wiesz ze ma słaby jad... nawet jakby cie ukasil to prawdopodobnie nic by ci sie nie stalo (no, chyba żeś alergik)...wiec po co te nerwy....i po co brac go na rece!!

KĄTNIK RULEZ

[FarmeR]

rzec zywiscie palneles glupote... ale przykro mi... pewnie to byl odruch...

[Drak]

No po prostu zycie co poradzic na nastepny raz pamietaj.Choc sam biore czasami moje Kedziora i tez rusza zebami ale nie ma sie czego bac.Wiekszosc powie ze poco biore pajaki dla zabawy.Hmm... odpowiedz jest trudna no ale lobie to oczocie i poprostu mi to pasuje i pelna ostroznosc nie zaden wysoko itp.Ale odrazu mowie nie robie tego zawsze np mega pozadek w terra zmiana lub itp.

[morda]

Heh... no jak ktoś już bierze je do ręki to trzeba się na ewentualny upadek przygotować. Ja z kumplem jak braliśmy to braliśmy zawsze kilka cm nad ziemią.

[rado120]

cytaty z FAQ:
"8. Czy można brać ptasznika na rękę?
Absolutnie nie! Nie powinno się tego robić z wielu powodów. Mimo, iż takie pająki, jak Brachypelmy są bardzo łagodne i ich branie na rękę nie stwarza dużego zagrożenia dla hodowcy, to jednak mam zamiar wymienić kilka argumentów przeciw "handlingowi".
Należy sobie zadać podstawowe pytanie: PO CO chcemy brać pająka na rękę? Czy jest to aby konieczne dla jego życia? Na to pytanie odpowiedź jest dosyć jasna. Jeśli chce się kupić zwierzę "do macania" to lepiej kupić gryzonia. Ptasznik na ręce może zrobić gwałtowny ruch i wystraszyć hodowcę, który strzepnie ptasznika na podłogę (jest to niemal zawsze śmiertelne, gdyż następuje wtedy uszkodzenie odwłoka i kończy się to śmiercią w 90% wypadków).
Poza tym nie wolno zapominać, że ptasznik jest zwierzęciem jadowitym i może zaatakować, lub wyczesać włoski. Człowiek do tej pory tak naprawdę zbadał całkowicie jedynie muszkę owocową Drosophila melanogaster i jeszcze wiele mu brakuje, aby zanalizować bardzo skomplikowane i stare zwierzęta o bogatym rodowodzie, jakimi są ptaszniki, więc nigdy tak naprawdę nie da się przewidzieć momentu, w którym ptasznik zaatakuje. Każde takie branie na rękę jest dla ptasznika ogromnym stresem, zmiana wilgotności i temperatury. Zawsze trzeba się liczyć z upadkiem zwierzęcia, który doprowadzi do jego ucieczki lub śmierci."

[Grażynka]

ja uważam że to jest tak z tym braniem na rece że na początku to prawie każdy bierze a potem z czasem to przechodzi i wolimy popatrzec tylko na pajaczka a nie go wyjmować. Ja tak uważam i tak teżbyło w moim przypadku teraz wyjmuje pajaczki tylko jesli musze

[Drak]

Ja tam moge tylko z kedziorkiem ale jak mowil morde cetralnie nad biurkiem go biore moze 3 cm moze 5 cm to maksimum ale zgadzam sie z grazynka mi to powoli przechodzi teraz siedzie i pa3 jak kedzior robi tunely i wyzuca glebe na powierzchnie :P

[kubus]

ja swojego kędzierzawca nie biore na rece jest strasznie agresywny uspokaja sie dopiero po posiłku a do terra ingeruje jak najmniej