ja mialem piranie, wiec moge sie wypowiedziec troche,
moje piranie byly miesozerne, jednak nieatakowaly tak blyskawicznie jak bylo to pokazywane na filmach
wynikalo to z tego, ze byly mlode, bylo ich malo (5szt) i byly w stosukowo malym akwarium, final tego byl taki, ze ryby zagryzly sie nawzajem niewiem z jakiego powodu, i zostala tylko jedna pirania. dla mnie bylo to bardzo smutne, bo to stalo sie w przeciagu jednego miesiaca. niezwracaly uwagi na inne ryby tylko zaczely polowac na siebie.

ale najwieksi zabujcy to arowana srebrzysta, ktora obecnie posiadam, jest tak wojownicza, ze jak karmie ja z reki (mieso, myszy, szczury) to czasami wyskakuje i lapie mnie za reke

drugi niestrudzony zabujca to murena (slodkowodna) widzialem wczoraj w leo zoo w krakowie, pan byl tak mily, ze pokazal mi polowanie. cos niesamowitego!!

polowanie mureny niemozna porownac z niczym innym jest przepiekne. piranie sie umywaja.

ps. a o akwarystyce tez czasami sa watki, bo czesto tak sie sklada ze terrarysta jest tez akwarysta