Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: pogromczyni ptasznikow... :/

  1. #1

    pogromczyni ptasznikow... :/

    pierwsza rzecza, ktora zrobilam dzisiaj rano bylo zamkniecie w klatce diabla (mojego szczura) i wypuszczenie z klatki mefit i kidy (moich szczurzyc)... druga rzecza, ktora zrobilam dzisiaj rano bylo zdanie sobie sprawy, ze terrarium mojej pajeczycy jest puste...w panice wolam mef, ale ona nie przybiega... slysze, ze jest za glosnikiem... widze, ze dziwnie podskakuje... gdzies pod nia mignela mi pajecza noga...

    zaczelam od zabrania mef do weta - dostala zastrzyk na wypadek, gdyby pajeczyca ja ukasila... potem musialam pozbierac moja biedna rosee... to duza dziewczynka, po 11 wylince... na podlodze bylo sporo jej krwi... jedna nozka jest zmasakrowana, druga sie nie rusza... ma jakies slady na odwolku, ale mam nadzieje, ze to tylko jej krew, a nie rana... ech... kurcze... naprawde nie mam pojecia jak moglo do tego dojsc... ((

  2. #2
    Gadman
    Guest

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    u biedna

  3. #3

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    ktora? ;>

  4. #4
    Fructus
    Guest

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    A jak myślisz?? która?? Szczury traktuje sie jak zwierze karmowe(tak jak robaki). Natomiast Pająk to ogromna strata

  5. #5

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    yyy... co to znaczy 'traktuje sie'? wyobraz sobie, ze _ja_ tarktuje moje szczury lepiej, niz wiekszosc ludzi traktuje swoje psy... znacza dla mnie sporo wiecej niz niejeden czlowiek... z calym szacunkiem dla pajakow (uwierz mi, ja bardzo lubie moja rosee), ale tych glupich i ograniczonych stworzonek w zaden sposob nie mozna porownywac do szczurow, ktore inteligencja dorownoja psom... radze dobrze sie nad tym zastanowic...

  6. #6

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    poza tym - moj pajak jeszcze zyje... nie wysylaj go w zaswiaty tak szybko, prosze, Fructus... :/

  7. #7

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    Tak..tylko że pajaki stąpały na ziemi dłuuuuuuuuugo przed tym jak szczury sie pojawily...od prehistorii sie znacznie nie zmienily co swiadczy o ich doskonałości i zdolnościach przystosowawczych...

    czekam na riposte :P


  8. #8

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    rzeczywiscie sa doskonale - w swoich mocno ograniczonych habitatach... przy dzisiajszych zmianach klimatycznych mozna spodziewac sie, ze niedlugo wygina w nautralnym srodowisku... jesli chodzi o niemal niezmieniona forme, to akurat w tym nie dopatrywalabym sie zdolnosci przystosowawczych... :/ raczej niewielkich zmian srodowiska...

    zreszta nie stawiaj mnie na pozycji atakujacej te biedna stworzenia... zgadzam sie - pajaki sa wspaniale... ale to zlozonosci organizmu ssaka im daleko... ludzi kochajacych je bardziej od swoich psow czy kotow nalezy chyba podziwiac - taka zdolnosc do nieodwazjemnionej milosci jest doprawdy rzadkoscia...

    a szczur jest zwierzeciem po porstu niesamowitym - niezwykle inteligentny, z wyrazna osobowoscia (w tej chwili mam trzy i kazde z nich jest zupelnie inne)... co najwazniejsze - jest z nim kontakt... rozpoznaje swojego opiekuna, potrafi bawic sie z nim i dawac dowody swojego przywiazania... mozna nauczyc go reagowania na imie... wystarczy dac mu szanse...

    wypowiedz Fructusa uwazam za wyrazny dowod braku szacunku do zycia jako takiego... przykro mi z tego powodu i mam nadzieje, ze nie jest on sztandarowym przedstawicielem wszystkich terrarystow...

  9. #9

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    ty chyba jakims politykiem albo dyplomatą zostaniesz:P


  10. #10

    Re: pogromczyni ptasznikow... :/

    staram sie jak moge... :P glosujcie na mnie, a nasza obecna ekipe rzadzaca posle na wycieczke na ksiezyc - w jedna strone... ;P

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •