Mam terra otwierane od góry, kiedys otworzyłem je, wrzuciłem świerszcza i to było mrugniecie okiem jak vagans wbiegł po szybie i wentylacji, zeskoczył po drugiej stonie i pobiegł za szafke, pikawka to mi waliła jak po biegu na 1000metrów, normalnie Alcatraz, ale ucieczka nie udana bo złapałem go . A ostatnio u tego samego pajączka nie zamknołem pokrywy, wróciłem do domu po 6 godzinach, a pajączek siedzi dalej na środku terra (uff)