Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: ja mam pecha...

  1. #1

    ja mam pecha...

    niedawno kupilem sobie pajaka, gdy otworzylem paczke pajak niezyl!! dogadalem sie ze sprzedawca ze mi przysle drugiego!!!! wczoraj otwieram paczke a pajak zwowu jest zdechly!!! obydwa pajaki mialy pekniete odwloki

  2. #2
    MataManX
    Guest

    Re: ja mam pecha...

    nie masz pecha porostu albo były źle zapakowane albo na poczcie ludzie są wyjątkowo nieostrożni


  3. #3

    Re: ja mam pecha...

    Na 3 raz zamow sobie przeslyka pkp na 99% pajak przezyje...lub osobiscie umow sie ze sprzedawca tak bedzie najlepiej.Pozdro


  4. #4

    Re: ja mam pecha...

    tylko i wylacznie wina sprzedawcy


  5. #5

    Re: ja mam pecha...

    nie mart sie, ale paskudna sprawa:/

  6. #6

    Re: ja mam pecha...

    wiem ze paskudna sprawa... raczej osobiscie sie nie omowie (troszke jest kilometrow). Dwa pajaki i zaden nie przezyl... mi sie wydaje ze ten drugi byl juz dobrze zabespieczony... chyba przeszedl w drodze wylinke i padl...ma pekniety odwlok. byl w kartonowym pudelku w nim gazety, jeszcze male plastikowe pudelko tez w nim gazety i na koniec pudelko na klisze (pajak L7) a w nim chysteczka i od gory druga!!! dobrze byl zabespieczony?????????

  7. #7
    mdmarta
    Guest

    Re: ja mam pecha...

    biedne zwierzątka!! i to jest wlaśnie wysylanie zwierząt !!
    pozdrawiam

  8. #8
    Kromms
    Guest

    Re: ja mam pecha...

    mom zdaniem dobrze byl zabezpieczony......

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •