-
Re: umarla rosea... :(
dzieki, Awi...
smutno mi z jej powodu, bo miala dlugie lata przed soba, a z powodu mojego zaniedbania i morderczych sklonnosci mefit odeszla tak szybko... moze nie byla zbyt inteligentnym i kontaktowym zwierzakiem, ale polubilam ja bardzo i jakos brak mi jej cichej obecnosci w terrarium...
rzeczywiscie mysle juz o nowym pajaczku... troche dziwnie sie czuje, planujac nowego zwierzaka tuz po smierci poprzedniego, ale, jak mawiaja, 'zycie toczy sie dalej'...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum