Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: bieny żółwik :(

  1. #1

    bieny żółwik :(

    Było to dawno, nawet bardzo, bo w przedszkolu :P Nasza pani przedszkolanka stwierdziła że kupi żółwia ale nie miała o hodowli zielonego pojęcia. Biedny zwierzak męczył się przez kilka lat...Za terrarium służyło mu plastikowe, kwadratowe pudełko o wymiarach ok 50x50cm o wysokości 20 cm. Do jedzenia dostawał sałatę i marchewkę, a ta durna baba twierdziła że mu sie wspaniale żyje. Trzymany był w kiblu przy wejściu do pomieszczenia . Siedział tak kilka lat w tym casnym pudle. No co prawda latem był wypuszczany na dwór ale to i tak nic w porównaniu z tym gdzie spędzał większość czasu. Kiedyś wydawało mi się to całkowicie normalne, bo o terrarystyce posiadałem wiedzę mniejszą niż nic. Wtedy wydawało mi się, że żółw to takie "coś" co jest fajne, niedrogie i łatwe w utrzymaniu. Kiedy to teraz wspominam nie mam do siebie żalu bo byłem mały. Mam natomiast ogromny żal do tej starej [ocenzurowano]...Czemu ludzie nie potrafią zrozumieć tego, że jeśli nie mają o czymś pojęcia to niech się za to nie zabierają? Szkoda mi zwierzaka...nie wiem jak potoczyły się jego losy, bo po zakończeniu przedszkola ciagle żył...nie wiem czy jeszcze żyje...
    Bardzo przykre


  2. #2

    Re: bieny żółwik :(

    Kmieciu odbij go... na poważnie to naprawde głupota ludzka nie zna granic, a w żółwiach to sie bardzo przejawia, jak widzie jak babcia kupuje wnuczusiowi żółwika na urodziny to mnie czyści, zero wiedzy, 3 dni zabawy i żółw w odstawke


  3. #3

    Re: bieny żółwik :(

    i co mam zrobic? wpadne na licach do przedszkola, dzieciaka co trzyma żółwia w japsko, zabieram żółwia i długa....? nie da rady. ten żółw na 99% już nie żyje


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •