i to jak j dzis dostalme P. irminia L4 i wziolem na reke zeby przenies z pudelka transportowego do terra-slojika :P no i palcem dotknolem go w ostatnia noge jak zaczol uciekac tylko nie do slojika a w gore po rece i do rekawaja wpance zeby nie zgnies biedaka ostrozne zdejmuje koszule i ogladam qrde nie ma rozciagam ja na podlodze uff
siedzial miedzy faldami miaterialu
![]()