tylko wytrzyj krew szmatą bo ci zgnije i będzie smród... ja swojemu gekowi daję noworodki mysie i nie rusza mnie to że takie malutkie, słodziutkie i giną... dla mnie ważniejsze jest to że gek ma różnorodny pokarm... ;]
tylko wytrzyj krew szmatą bo ci zgnije i będzie smród... ja swojemu gekowi daję noworodki mysie i nie rusza mnie to że takie malutkie, słodziutkie i giną... dla mnie ważniejsze jest to że gek ma różnorodny pokarm... ;]