Nie chcę stwarzać w terrarium warunków maksymalnie zbliżonych do naturalnych. Z tego powodu nie wpuszczam do terrarium fretki, żeby jak w naturze poganiała trochę zwierzaka, nie dopuszczam do rozwoju roztoczy i odrobaczam węże - to są warunki naturalne + jeszcze parę innych atrakcji, których również nie funduję w terrarium. W równie świetnej kondycji jak polowanie utrzyma węża ucieczka przed drapieżnikiem - czemuby nie polecić takiej metody? Na mrożone myszy wąż też poluje, mrożone też dusi - będzie równie silny jak ten od żywych, z tym, że zdrowszy przy okazji na pewno bo ryzyko jest mniejsze.