Wielkie brawa dla kierowniczki. Oczywiście nie za to co było, ale za przyjcie wad do wiadomości i Furusa do pracy.
Takież brawa dla Furusa.
Moze to jest pomysł, wielu terrarystów ma czas wolny, a pewnie własciciele sklepów chętnie poprawiliby opiekę "towarowi" za nieduże pieniądze (chociaż to może być kłopot, te pieniądze nie są nieduże, jeśli się kogoś zatrudnia legalnie) lub w ramach praktyk, wolontariatu i/lub np. za znizki na zakupy.