nie bylo plesni, nie bylo resztek, wszytsko bylo ok. pajak mial pojemnik z woda, kryjowke do ktorej sie chowal jak go cos zanipokoilo, wszytskie "odruchy" ok. opsaly nie byl, apetyt mial ze hoho. dlatego zupelnie nie wiem co go moglo dojechac
nie bylo plesni, nie bylo resztek, wszytsko bylo ok. pajak mial pojemnik z woda, kryjowke do ktorej sie chowal jak go cos zanipokoilo, wszytskie "odruchy" ok. opsaly nie byl, apetyt mial ze hoho. dlatego zupelnie nie wiem co go moglo dojechac