pechowo albo sie pospieszyles troche. ja wole poczekac az pajak sie przekreci na nogi przed wyjeciem wylinki- wtedy wiadomo ze juz skonczyl. Tylko minus tego ze pajak moze rozwalic wylinke i z ogladania z bliska, rozopznawania plci i obdarowania znajomych "wylinka prawdziwego ptasznika"(hehe) nici..