Akcje to zrobiłeś Ty, nie Twój gekon, bo użyłeś taśmy klejącej czego się nie robi, właśnie dla tego że przyklejają się do niej zwierzaki.
A co do "chyba czuł że chce mu pomóc" to nierealne, właśnie ostatnio weterynarz mi to wyperswadował.
Dobrze że nic mu się nie stało.