Hehe. Może powiem trochę nie na temat ale jak ja ostatnio próbowałem wziąć moją regi na ręce (zwykle gdy czuła żę ją dotykam/biorę to sztywaniała i ani drgnie, tylko się przytrzymywała czego mogła, więc nie spodziewałem się żadnych nieplanowanych reakcji) a ta jak nie "fiknie" mi w rękach i doda gazu to w ciągu 3 sekund znalazła się w swojej kryjówce po drugiej stronie terra. Chyba się obraziła A piszę to żeby ci dać przykład, że nigdy nie mozna przewidzieć zachowania węża.