A nie przegrzał Ci sie w samochodzie?Było dosc ciepło ,a cambridgei są mało odporne na gorąco-czasem wystarczy kilka minut i juz po pająku..Z gieldy przywiozlem sporo tych cambridgei do domu z powrotem i żadnemu nic nie było,wiec cos musialo byc nie tak po drodze.




Odpowiedz z cytatem