Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Mysz zabiła zbożówkę

  1. #1

    Mysz zabiła zbożówkę

    Sprawa ma (miała) się tak.

    Kumpel (lat 13) mojego młodszego brata kupił sobie zbożówkę (tj. wąż ) po promocyjnej cenie od swojej cioci (chyba miała coś koło 120cm), która ma sklep zoologiczny. Podobno(!) zbożówka nie miała, źle bo dostawała jedzenie, względny spokój, odpowiednie terra, temp i wilgotność.
    Był jeden problem: wąż nie był przekonany do żywego pokarmu (ruszających się myszy) i jadł tylko zdechłe.
    Kumpel mojego brata był tym bardzo niepocieszony i chciał koniecznie nauczyć swojego węża jedzenia żywych myszy.
    Przez kilka miesięcy nie słyszałem nic o tym co się z tym wężem dzieje, aż tu ostatnio mój brat komuś opowiada, że jego kumpel miał przez poł roku węża i mu zdechł.
    Okazało się, że wrzucił wężowi żywą mysz, która zaatakowała węże więc ją szybko wyciągnął. Na ogonie gada (w miejscu ugryzienia) pojawiła się po pewnym czasie narośl, mój brat radził koledze, zeby ten poszedł do weterynarza. Kumpel stwierdził, że pujdzie później i na tym temat się skończył. Narośl się rozrastała i rozrastała..... (ktoś juz wie co to mogła być za narośl? )
    i rozrastała.....
    i rozrastała.....
    i rozrastała.....
    i rozrastała.....
    i rozrastała.....
    i rozrastała.....
    i rozrastała.....
    i rozrastała.....
    i rozrastała.....
    Aż wkońcu kumpel poszedł do weterynarza i się okazało, że to gangrena. Wężowi amputowano ogon (jedyne wyjście przy takiej wielkości), ap o kilku dniach zdechł (wąż, a nie ogon ).

    Wszystkie te szczegóły opowiadał mi brat więc pewnie coś jest przekręcone ale najważniejszy jest morał z tej opowieści.

    Jeżeli wrzucasz żywą mysz lub szczura do swojego węża licz się z tym, że role mogą się obrócić na niekorzyść węża.
    A jeżeli juz coś się stanie to się pytaj na forum co robic dalej bądź do weterynarza odrazu!!!!


    Pozdrawiam,
    Łukasz

  2. #2
    michaśśś
    Guest

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    to nieźle nie słyszałem o takim przypadku , cosz tym wężem musiało bycod początku , zwierzeta terrarystyczne powinno sie hodować w warunkach jak najbardziej zblizonych do naturalnych , to samo jeśli chodzi o pokarm

  3. #3

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    Jeśli chodzi o pokarm to już wszyscy od dawna trąbią żeby nie dawać żywego pokarmu i właśnie przez takich idiotów, co dają żywe ich zwierzaki zdychają lub zostają ciężko uszkodzone
    Gdzieś czytałem ze nawet jak się puści do dużego węza, który niby ma większe szanse szczura a szczur jest dorosły to wcale nie jest bez szans zawsze się może wywinąć i boleśnie ugryźć węza, co może się skończyć dla niego tragicznie tak jak w tym opowiadaniu.


  4. #4
    djtommi
    Guest

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    ja jestem jak najbardziej za zywym pokarmem lecz trzeba pamietac ze w naturze waz dzial z ukrycia wiec mysz najczesciej nie zdarzy sie obronic a tu mysz od razu widzi napastnika.


  5. #5

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    "Jeśli chodzi o pokarm to już wszyscy od dawna trąbią żeby nie dawać żywego pokarmu i właśnie przez takich idiotów, co dają żywe ich zwierzaki zdychają lub zostają ciężko uszkodzone"

    Sądze, że przesadzasz... Największym błędem jaki zrobił ten koleś to to, że nie poszedł z tym odrazu do weterynarza i to, że nie dawał mniejszych myszy.

    Chociaż ja się nie znam za specjalnie na wężach więc mogę się mylić...

  6. #6

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    A jakby poszedł to nie zostałaby ugryziona? Nie zawsze da się załatwić problem wizytą u specjalisty. Nie prościej nie dopuszczać do takich sytuacji? Wet w niczym nie pomoże, jesli wąż będzie miał rozwalone oko, a tak niestety czesto bywa. Nie każdego węża można karmić małymi gryzoniami, w końcu przychodzi czas na dorosłe a to zadziwiajaco często kończy się pogryzieniami.
    michaśśś: wręcz przeciwnie! Powinno się hodować w warunkach zbliżonych do idealnych, czyli zazwyczaj bardzo dalekich od tych, które panują w środowisku naturalnym węża. Chyba, że interesują cię zwierzęta o kilkudziesiecio % śmiertelności młodych, żyjace kilka razy krócej i zarobaczone jak diabli.
    Niezależnie od (nieudowodnionego, mocno watpliwego) wolniejszego wzrostu na mrożonkach - ja wolę, żeby rosły wolniej a bez takich przygód.

  7. #7
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    Lekarz jest właśnie po to aby leczyć. Tego się uczy i to jest jego sposób na życie. Opisana narośl to prawdopodobnie tzw caro luxurians czyli "dzikie mięso" powstające przy zakażonych , nieopracowanych ranach trudno gojących się. Zasada leczenia ran u węży. antybiotyk ogólnie, odkażenie rany i ew. zbliżenie brzegów czyli szycie. Wąż prawdopodobnie padł w wyniku ogólnego zakażenia czyli posocznicy. Można było tego uniknąć przy wczesnej reakcji (tzn do lekarza).
    "Żywy pokarm" powinno się podawać zawsze pod kontrolą. Niezjedzonego gryzonia trzeba usuwać z terrarium.


  8. #8

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    w sumie interesuje mnie jedno, dlaczego co kilka dni na forum jest kolejny temat w którym ktos biadoli nad pogryzionym wezem? do rozwiazania tego problemu nie trzeba ani dywagowac nad warunkami hodowli (zgadzam sie z mordem) ani nie trzeba tu interwnecji weterynarzy (drugi raz zgadzam sie z morddem, niesamowite)

    WYSTARCZY OGLUSZYC LUB ZABIC ZWIERZE KARMOWE BEZPOSREDNIO PRZED PODANIEM


  9. #9

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    Pierwszy raz ci się zdarzyło Widać ma to sens. Niestety zazwyczaj WŁAŚNIE O TO CHODZI, ŻEBY ZABIŁ!!! Co to za frajda mieć węża, który jada trupki...... Nie przetłumaczysz. I tak to co widzimy na forum to czubek góry lodowej, większość tych, którym szczur pogryzł wężyka wcale o tym nie pisze. Dla mnie sprawa jest jasna: jak to szło.....? "Jesteśy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy".... czy coś w tym stylu

  10. #10

    Re: Mysz zabiła zbożówkę

    protestuje, nie pierwszy raz juz sie kiedys z toba zgodzilem ;-P ale nie pamietam o co chodzilo


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •