Oczkami sie nie martw, nie widzę psiaczków ale to pewnie naturalne . Oczka po otworzeniu zwykle sa niebieskie i takie "mętnawe" Co do brzuszków , to nalezy odrobaczyć szczniaki . Ja cały miot odrobaczałam taka zawiesina dla ludzkich dzieci ( na owsiki ) Niestety wieki juz nie było szczeniat więc nie pamietam ani dawkowania , ani nazwy . Mogę sprawdzic , ale najlepiej skontaktuj się z wetem , nawet tel . Tą zawiesinę polecił wet , podawałam własnie w wieku 2-3 tyg potem powtarzałam . Mozna podawac miesko gotowane rozdrobnione . Karme dla szczeniat dobrze namoczoną w mleku lub wodzie ( jak maja biegunke po mleku ) jakies kaszki na mleku . Jeżeli po mleku krowim dostaja biegunki , nie podawaj go . Wtedy kaszka na lekkim rosole i mięsko O ile dobrze pamietam to moje szczeniaki w wieku 3 tyg juz probowały podjadac jedzenie matce. To mleko dla szczeniat jest drogie jak diabli , a takie szczeniaczki da rade wychowac bez niego. Tylko koniecznie odrobacz je , od razu zauważysz jak się poprawią No i sa specjalne karmy dla małych szczeniat Poszukaj gdzies info , bo niestety nie pamietam juz jakie