-
Re: Wyrzuty sumienia... :(
Jedyne co mozesz zrobic to zyc dalej.
Coz wiedzieli gdzie plywaja, oraz jaka to rzeka.
Plywasz na tyle dobrze zeby WALCZYC w rwacej i glebokiej wodzie z czlowiekiem?? Bo tak czeto wyglada ratowanie topiacego sie.
Juz raz bylem swiadkiem jak do topiacego sie wskoczyl chlopak i chcial go uratowac. Topiacy sie tak walczyl ze utopil ratujacego a pozniej sam sie tez utopil. Paskudny widok.
Nie jestes ratownikiem. Ja tez nie jestem.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum