Siema. 2 dni temu uciekl mi pajączek. Dzien wczesniej mial trzecia wylinke a pojemnik w ktorym go trzymalem mial 2 razy mniejsze dziurki niz jego odwlok! Zupelnie nie wiem jak sie przez nie przecisnął. Przeszukalem caly pokoj i nic. Pewnie siedzi gdzies za szafą. Jest mozliwosc ze przezyje i wkoncu sie znajdzie? Szkoda mi tego pajaczka bo to rzadki okaz, dlugo sie o niego staralem i słono zapłaciłem. To był dopiero moj drugi pajaczek(mam jeszcze Myśliwego z Trynidadu) i juz taka wpadka. Bardzo prosze o rade!