Już koniec ;( Po całym dniu leżały.. tak jak rano lezaly i minimalnie co minute drgały to teraz nic.. tylko ostatnie ruchy tym pyszczkiem (to coś czym jedzą). Później coraz bardziej zbrązowiały.. Złożyły nóżki w strone ciała i wyglądały jak latawce
Były całkowicie sztywne.. Włozyłem jeszcze je do zamrażarki na 10 minut i jak wyciągłem pojemniczek z nimi to na spodzie tego pojemniczka była kropla zielonej cieczy:/ To była moja wina , bo patyczaki powinny jeść ciagle to samo i ich dieta nie powinna być mocno urozmaicona , bo może to być nawet śmiertelne , a ja im co 2 dni dawałem co innego ;(((( KONIEC