Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Wątek: "klient"

  1. #1

    "klient"

    tekst z cyklu "przychodzi packer do sklepu":
    - Co tam grzebiesz? - pyta mnie.(dość niegrzecznie - nie jestem jego koleżanką)
    - Przekladam patyczaki. - Odpowiadam średnio uprzejmie.
    - Trzeba być skończonym kretynem żeby trzymać w domu coś takiego. - (mam już wkurwa powoli)
    - Pan chce mnie obrazić? - pytam spokojnie.
    - Pani tym tylko handluje.
    - A w domu już nie mogę mieć? - jestem nadal spokojna.
    - Ty to masz chyba patyk zamiast mózgu!!! - (ciekawe stwierdzenie)
    Po namyśle koleś dodaje:
    - Nawet nie patyk tylko GÓWNO!!!

    Nie no ja przepraszam. Kultura.....


  2. #2

    Re: "klient"

    No cóż... Też na siłowni takich debili spotykam ale większości się mój regius podoba.


  3. #3

    Re: "klient"

    Gratuluje!!!!! To trzeba mie nerwy ze stali i by na prawde kims, zeby na takie cos odpowiedziec spokojnie!!! podziwiam


  4. #4

    Re: "klient"

    ze stali malo powiedziane jestem pełen podziwu a co do goscia hm sa ludzie i parapety

  5. #5

    Re: "klient"

    nietylko parapety ale i pachołki, krawężniki i słupki kilometrowe )))))))

  6. #6

    Re: "klient"

    Hi hi szkoda że tak daleko taka obsługa Amaranto z miłą chęcią bym odwiedzał ten sklep i gratuluje spokoju. Ja już się przyzwyczaiłem, że mam niepokoleji w głowie trzymac takie owady. Choc co nie którzy zmienili zdanie jak zobaczyli Australijskie straszki które trzymam w pracy, ale nie dziw się koks rozum odbiera. Życzę inteligentniejszych klijentów i spokojnej pracki.Pozdrawiam Marek


  7. #7

    Re: "klient"

    - Trzeba być skończonym kretynem żeby trzymać w domu coś takiego
    A ja bym powiedziała:
    - trzeba być skończonym kretynem żeby dać sobie tak mózg zlasować ...


    Ale niniejszym gratuluję powagi, zimnej krwi i nerwów ze stali ...


  8. #8

    Re: "klient"

    Ale masz stalowe nerwy mnie by już krew zalała

  9. #9

    Re: "klient"

    Nic sie nie martw Amaranta, nic nie poradzisz ze są wsrod nas ludzie i taborety, tylko to jest takie przykre ze tacy ludzie ze zwierzat odruzniaja koty i psy a nie maja pojecia ze istnieje swiat terrarystyki (napewno nie wiedza co to jest terrarystyka)

    Pozdrawiam BoNo


  10. #10

    Re: "klient"

    Gratuluje nerwów ze stali.
    A tu mały off topic:
    Dzisiaj byłem w zoologicznym i zacząłem ochrzaniać kolesia od gadów (KAKADU w Arkadii) bo były trzymane stepniarki egipskie z małymi brodaczami a do tego (uwaga) gekon lamparci. Załamałem się. A takie małe pytanko: czy anolis zielony powinien mieć świetlówkę ?? Pytam się bo nie wiem czy dobrze zrobiłem ochrzaniając również za brak świetlówki u anolisa


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •