Dziewczyno niepoddawaj sie ja z moimi rodzicami walczyłem tylko 1 tydzień a raczej z matką reszcie to wisiało!!!W końcu powiedziałem że to będzie tylko okres próbny i gekon został!!Po paru komplikacjach gekona musiałem oddać ,bo był agresywny ,ale mama bez niczego pozwoliła mi kupić drugiego nawet zasponsorowała:]Teraz puł dnia potrafi siedzieć przy terra i oglądac malucha!