na wystawie w bytomiu jak nakręcali liścca olbrzymiego to ustawili obiektyw a później poprosili hodowce żeby zobaczył do kamery czy to jest to a nie zwykły liść:-), na jednym terra leżała wylinka vagansa chyba, to koleś od kamery sie mnie spytał czy to jest nieżywy ptasznik?? bo taki chudy i sie nie rusza hehe, koleś troche starszy ale sympatyczny