jak na poprzedniej - było świetnie znajome pyszczki, ładny wybór... ja zakupiłam parę niezbędnych, drobnych rzeczy (m.in. boa tęczowego, scynka ognistego, g.pulchre, zabe rogata, pesety, swietlowki, myszy, maczniaki, miseczki, konar, sciolki, termometry, muszki - nie ma to jak puścić babę na zakupy ;-))))) swietnie, ze byli Sułek, Wiciu, Vorax, Mantid z Kudłatym, Awikularia, Rafnoe i inni znani i kochani... czekam(y) na nastepna, jak mniemam bedzie za jakies 4 miesiace??