ja z leśnymi sie nie bawiłem ;] tylko z takimi normalnymi czarnymi tymi najpospolitszymi, one bardziej uciekały, do piero po jakimś czasie tak pol godziny sie "przegrópowały" i w tedy bylo ciężko ;p.
ja z leśnymi sie nie bawiłem ;] tylko z takimi normalnymi czarnymi tymi najpospolitszymi, one bardziej uciekały, do piero po jakimś czasie tak pol godziny sie "przegrópowały" i w tedy bylo ciężko ;p.