Zwykły śmiertelnik w każdym razie nie powinien tam niczego szukać - strażnik (choć dziwny) - brat organizatora giełdy na bramie i "bileterka" w drzwiach. A poza tym trzeba mieć wejściówkę, którą by dostać trzeba mieć jak nadmieniłem sklep ( lub hurtownię.