tu popieram wrbirdsa ale w sytuacjo jak znajdzie się ptaka rannego czy porzucone piskle myśle że spokojnie mozna je zatrzymać. Napewno nikt się nie przyczepi. Kiedyś widziałem sroke w sklepie. Było to właśnie takie odchowane piskle. Ale z wiadomych przyczyn trudniej dostać w sklepie sroke niż jakiegoś żadkiego gada