widze, ze nie chcesz się przyznać ani uznać swojej winy więc dalsza polemika i tak nie ma sensu.

Winy? Czy nie jestes w pelni swiadom ze kupujac pajaka nie wyseksowanego mozesz liczyc sie zarowno z samcem jak i samica? To ze ciezko bylo go wyseksowac o ile bylo to wogole mozliwe sam dales przyklad. Zapierajac sie po raz kolejny jeszcze raz mowie ze jak dla mnie to stwierdzenie oznacza zakonczenie debat z mojej strony. Reszte jezeli ktos przeczyta uwaznie zauwazy w pozostalych postach.