Witam wszystkich terrarystów.
Niestety od czasu do czasu wśród nas pojawiają się czarne owce, których krótkowzroczne myślenie sprawia, że zaczynamy traktować siebe bardzo podejrzliwie. Nie tylko przestajemy sobie ufać, ale wręcz mamy tendencję traktowania siebie jak potencjalnych naciągaczy, żerujących na naszej ludzkiej naiwności. A przecież tak nie powinno być. Jesteśmy ludźmi, których łączy wspólna pasja, a to sprawia że czujemy ze sobą jakąś emocjonalna więź i bliskość, bez względu na to skad jesteśmy. Czy to spotykamy się przypadkiem, czy chcemy porozmawiać przez internet z innymi terrarystami, których nigdy wcześniej nie znaliśmy, to wspólne zamiłowanie sprawia, że na ogół jesteśmy życzli wobec siebie i gotowi oferować swoją pomoc w najróżnieszych problemach.
Przepraszam, za tak długie wywody, ale to chyba te święta.
Mam prośbę, ponieważ niestety padłem ofiarą jednej z takich osób potrzebuję pomocy w jej namierzeniu. Poniżej podaję dane, które posiadam. Jeśli ktokolwiek kojarzy je z jakąś konkretną osobą z imienia i nazwiska, adresu to bardzo proszę o pozostawienie mi wiadomości na ambler@poczta.onet.pl .Oto te dane:
*Nick na terrarium.com.pl - MAX RULES
*gg - 4842527
*e mail - julianvega@go2.pl
*miasto - ? -ponoć Gorzów Wielkopolski (dane ze spisu
terrarystów)
Im szybciej wszyscy dowiemy się kto to, tym mniej osób padnie jego ofiarą, a gość niestety podszywa się pod innych terrarystow.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc - ambler.