wystawę otworzył Seweryński, którego pracownicy opowiadają bajki, a robale w plastikowych faunaboksach grzeją się pod żarówą na gołym, suchutkim podłożu, bez żadnej roślinki i możliwosci ukrycia się
Dokładnie tak wygląda jego "wystawa"w Warszawie na starówce.