Dnia 22 września ubiegłego roku za pośrednictwem Allegro „zakupiłem” regalisa. Tzn za niego zapłaciłem, a pająka ani pieniędzy nie otrzymałem do dziś. Aukcja była grzecznościowa, poprzez konto jego siostry. Rzeczywistym sprzedawcą był koleś o nicku Butch Cassidy (jest w spisie terrarystów – miasto - Opole). Koleś, jak i jego siostra przez cały czas coś ściemniali, obiecywali, ale oczywiście ja kase straciłem i tyle. Jak się okazało, nie jestem jedynym oszukanym. Zresztą jeśli są jeszcze jacyś, to proszę o kontakt. Problem w tym, że koleś może naciągać innych, współdziałając z siostrą, ew „sprzedając” pod innym nickiem, dlatego radze mieć na uwadze i dokładnie sprawdzać wszelkie podejrzane oferty z Opola (krótko po wpłaceniu przeze mnie kasy koleś oferował mi Poecilotherie metalice za 1000 USD – pozostawiam to bez komentarza). Mam świadomość, że ta informacja może uderzyć w innych, uczciwych terrarystów z tego miasta, ale jeśli nie zaprowadzimy porządku na własnym podwórku, to będziemy mieć bajzel.