Arturze!!!
Wyczuwam konesera i człowieka o nieopisanym guście. Te himalaya to faktycznie rarytasy i ciekawostki. Znam jednak jescze inne raski. Np moi znajomi Czesi wychodowali w specjalistycznej wolnej hodowli piwniczno-ogrodowej odmianę "Pekny Brnensky". W porównaniu z "Praską wiosną" są masywniejsze, futro na karku przybiera forme kołpaczka... i ubarwienie. Nie do powtórzenia: rude z białym i piękny kremem pod brzuchem. Wyjątkowo łagodny.. tuli się i łasi tylko od czasu do czasu trzeba mu rzucić słówko po czesku. Jest też wyjątkowa nowość- linia odpieszczana i odchowywana tylko i wyłącznie przez młode czeszki-dziewice szaepczące im do uszka "... tys moj miluj mnie moj milaćku...". Męska ręka nie może ich dotknąc przez pierwszae trzy miesiące (hormony w pocie). To prawdziwe pieszczochy- jakl nastolatnie Czeszki. Bardziej wojowniczy i agresywny aczkolwiek piękny ( ma turban) jest "Afghanistan Talib". Wielki szczur. Radykalny hodowca o nacjonalistycznych skłonnościach znajdzie w nim sojusznika.
Jeśli jednak to Cię nie zadowala poszukaj w sklepach,. Jest tego mnóstwo.
Pozdrawiam.