Witam,
bedac dzisiaj w wedkarskim po pinki zauwazylem cos co moze mi sie przydac. Sa to takie jak by nozyczki do wyciagania haczykow z geby ryby. Byc moze ma to jakas nazwe jednak w wedkarstwie jestem zielony. Czy ktos z was kupil cos takiego, jestem ciekawy jak to sie sprawdza. Obecnie najdluzsze w sklepie mialy 22 cm i kosztowaly 22 zl, w nastepny poniedzialek byc moze beda dluzsze.