-
Re: wtopa...!:/-ostrzezenie!
Wystarczy, aby sprzedający na allegro wyraźnie określił warunki wysyłki i nie ma problemów.
Kupujący widzi ile kosztuje przedmiot i ile wysyłka.
Jeszcze lepiej dać kupującemu możliwość wyboru.
Ja zawsze doliczam do ceny wysyłki koszty opakowania (np. pudełko z tworzywa sztucznego, w którym wysyłam owady), ale o tym można przeczytać właśnie w warunkach sprzedaży. Kupujący ma świadomość za co zapłaci i co otrzyma, pudełko zawsze może wykorzystać, papieru pakowego nie doliczam, a są tacy, którzy to robią 
Co do wysyłki listem poleconym, spotkałem się z sytuacją, gdy pani w okienku na poczcie nie chciała przyjąć listu poleconego, gdyż "w poleconym liście nie można przesyłać towarów przemysłowych", a za owady to wogóle chciała policzyć jak za przesyłkę na specjalnych warunkach (15 zł).
Ciekawe jest to, że list polecony to nic innego jak list zwykły, tylko, że rejestrowany.
Jest to o tyle ciekawe, że na poczcie nigdy nie można się dowiedzieć, czy określony list dotarł do mnie jako odbiorcy, gdyż pani nie orientuje się, w którym komputerze został zarejestrowany, ale cóż mamy monopolistę, a każdy monopol rządzi się swoimi prawami.
Rozwiązaniem jest więc paczka priorytetowa (6zł) lub przesyłka listowa priorytetowa (czyli właśnie zwykły list, który trafi prawdopodobnie do skrzynki - 2,20 zł).
Z tą świadomością daję wybór kupującemu, czy zapłaci za przesyłkę, której ma oczekiwać w skrzynce (chyba, że listonosz pokwapi się pod drzwi), czy woli paczkę.
Wielkimi czerwonymi literami napisałem, aby przed zakupem zapoznać się zwarunkami sprzedaży i wysyłki. Jeżeli komuś nie pasują warunki nie licytuje, lub pisze wiadomość i negocjuje, ale to już kwestia chęci.
A jeśli ktoś jest napalony i nie czyta opisów aukcji, gdzie wszystko jest wyłożone kawa na ławę, przysyła pytanie na mejla, odpowiadam na nie szczegółowo, pomimo, że to samo znajduje się w opisie aukcji, koleś kupuje, a potem rezygnuje, bo okazuje się, że musi doliczyć koszty wysyłki.
Jako kupujący nie biorę udziału w aukcjach, które dają mi niejasny obraz towaru i warunków sprzedaży, a sprzedający nie chce ich wyjaśnić.
Oczywiście post ten nie ma na celu usprawiedliwianie tych, którzy przysyłają nie to co było przedmiotem aukcji. Niestety kupując na allegro kupujemy kota w worku i trzeba mieć tego świadomość.
Tacy sprzedający niestety podważają autorytet uczciwych, ale taki jest już świat.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum