Tony a co to za aluzja?.. Jezeli tak bardzo być potrzebował tych pieniędzy to poprostu byś go sprzedał, jesli nie sprzedaleś do tej pory to nie była to sprawa życia i śmierci, wiec po co te całe wywody, które jakby nie patrzeć osmieszają Twoja osobe. Nie znam CIe, nic do CIebie nie mam, ale to chyba nie tylko dla mnie dosyć zabawne, jak widać po postach poprzednich forumowiczów.
pozdrawiam