Teraz tak też będe musiał zrobić,ale chodzi mi głównie o to,że miał za pająka wpłacić pieniądze,co się niestało,a pieniądze wówczas były mi bardzo potrzebne co mu jeszcze wyszczególniłem na samym początku,że zależy mi bardzo na czasie!!!,a on poprostu poleciał w ..uja,kombinując cały ściemniająć,że wyśle mi przelew podając termin kiedy go dokona,nastepnie zaczął ściemniać,że przyjedzie po pajaka osobiście czego nie zrobił,nie uprzedził mnie też,że nie da rady przyjechac,aż po 8dniach odezwał sie że wysle mi kasę w środę 25maja,pieniądze te tak samo niedotarły.