Straszny szczeniak. Ta sprawe trzeba zalatwic osobiscie. Juz nie chodzi o pieniadze, bo to najmniej istotna sprawa, ale dla gowniarza nie dam sie naciagnac na jaka kolwiek kase. Zadne tlumaczenie a w zasadzie pierdzenie mnie usatysfakcjonuje. Wiec nawet sie nie tlumacz. Do zobaczenia Łysek. Obiecuje Ci, ze kase oddasz z duzymi odsetkami. I radze na przyszlosc odbierac telefony, bo mogles sie wytlumaczyc duzo wczesniej