widze ze forum zaczeło żyć sprawa Łyska, dziesiatki postów na jego temat.
Po pierwsze: Łysek jeżeli nie wyrabiasz sie z zamówieniami to nie przyjmuj kolejnych bo sie powoli pakujesz w niezłe kłopoty. Moim zdaniem troche sie przeliczyłes, wiec teraz zwolnij chłopie i nadrabiaj zaległosci. Nikt kto wpłacil pieniadze nie bedzie czekal w nieskończonosc. I nie obiecuj kolejnych terminów skoro ich nie dotrzymujesz.
Po drugie: Każdy już wie na forum jak sprawa wyglada wiec nie zaczynajcie kolejnych, postów o tej samej tematyce. Jeżeli uważacie ze ta sprawa jest na tyle powazna to zgłoscie sprawe na policje. Lecz jezeli kazdy pojdzie indywidualnie to nie macie wiekszych szans bo zadnemu mundurowemu nie bedzie sie chciało ruszyc tylka skoro wartość "skradzionego" towaru jest tak niska <20zł>. Powinniscie zebrac dowody wplaty i wspolnie zglosic zdarzenie.
Po trzecie: Niech nikt nie pisze takich bzdur że przez Łyska padł wam gekon z głodu bo jezeli to prawda to juz swiadczy o głupocie hodowcy.

To tyle, aaa i tak jak zrobił to kiedyś Kordian podziękuje nabijaczom postów i jeżeli ma ktos cos do powiedzenia to niech nie pisze głupot i wyrazi swoje zdanie nie obrazajac innych