jak by blizej mieszkal to bym wolal postawic flaszke kilku osobom i oni by sie nim lepiej zaopiekowali niz policja.
narazie nie bylem bo jestem chory,zreszta czekam az ktos z warszawy kogo lysek oszukal sie zglosi(ew. z innego miasta to sie dogada jakos)bo z moimi 50zł to pewnie nawet nie przyjma tego
sory za chaotycznie napisany post ale jak pisalem jestem teraz chory i mam temperature