Klasyczna pyskówka. Osioł by sie usmiał. Może do sądu grodzkiego. Taki problem to nie problem. Problemem jest; gdy kupujemy pajaka, a dostajemy kartofel bo to jest oszustwo zamierzone. A to czy zamiana pająka A na skorpiona B jest intratna dla właścieciela pająka czy skorpiona to jest czysto subiektywne odczucie. Zarówno jeden jak i drugi godząc sie na zamianę bezpośrednią może mieć tylko do siebie pretensje o nieświadomość lub niewiedzę lub nieprecyzyjny kontrakt zamiany. Propozycja dla moderatora: zamknąć wątek.