Niedawno byla gielde terrarystyczno-zoologiczna gdzie lysek napewno byl trzeba bylo sobei tam wyjasnic kilka spraw albo zrobic liste osob oszukanych wczesniej i przyjsc z "kolegami niebieskimi" i po sprawie. A i jeszcze jedno jakbyscie nei zauwazyli to numer gg lyska i numer gg KGTZ to jest jedno i to samo..:]. Moze gadaliscie z Lyskiem nawet o tym nie wiedzac co oznacza ze napewno nigdzie nie wyjechal itp.
To taa mala podpowiedz.