Hmmm jak dla mnie to troche dziwna sprawa...Kilka razy robilem z BooYaka interesy i wszystko bylo w jak najlepszym porzadku.Mam od niego 4 pajaki i kazdy mial warunki takie jak powinien.Znam Byka osobiscie i zapewniam Cie ,ze ani zaklamany ani obludny nie jest.Jest jak dla mnie wporzadku gosc,swidczyc moze o tym chociazby to,ze jako jedyny byl obecny na imprezie po gieldzie w Jeleniej Gorze.Mam nadzieje,ze to jakies nieporozumienie i wszystko sie wyjasni.Nie pisze tego zeby Byka bronic,bo kazdemu moze przytrafic sie blad,a to ze jest jeszcze mlodym czlowiekiem nie znaczy,ze jest niepowazny,bo wobec mnie jak i innych z ktorymi robil interesy nigdy niepowaznie sie nie zachowal...